Szpinak zapiekany z pomidorami i kozim serem
z dodatkiem sera ricotta i orzechami nerkowca
Nie lubisz szpinaku? Oto najlepszy sposób żeby to zmienić ! Świeży szpinak zapieczony pod serem, chrupiące orzechy i grzanki o smaku pomidorowo ziołowym. Potrawa zainspirowana jedzeniem Zielonej Mamby, czyli najlepszej knajpki w mieście. Na ich szpinak chodziłam przez lata - teraz już wiem, że było się postarać i zrobić go samemu. Nutka fantazji i wyszła przepyszna zapiekanka na zimne dni gorącego lata.
- paczka świeżego szpinaku ok. 400g.
- 20-30g orzechów nerkowca
- 2 świeże pomidory
- ok. 8-9 suszonych pomidorów
- 150g sera koziego
- 100g sera ricotta
- 10-15g tartego grana padano (lub innego twardego żółtego sera)
- 3-4 ząbki czosnku
- 2 łyżki oliwy z oliwek
- 1 łyżka octu balsamicznego
- sól
- pieprz do smaku
- 1 szkl. białego słodkiego wina
- chleb tostowy lub bagietka razowa (7-8 kromek)
Stopień trudności:
PROSTE
(1)
Składniki takie jak pomidory i szpinak myjemy i suszymy. Oliwę rozgrzewamy na średnim ogniu i wrzucamy pokrojony w plasterki czosnek. kiedy się zarumieni, dorzucamy pokrojone w dużą kostkę świeże pomidory. Blanszujemy - wrzucamy pokrojone w paseczki suszone pomidory i szpinak. Zalewamy winem i octem balsamicznym, przyprawiamy solą i pieprzem. Dusimy na wolnym ogniu około 15 minut.
(2)
Po 15 minutach odcedzamy warzywa, a wywar odlewamy do osobnej miski i czekamy aż wystygnie. Do warzyw dodajemy posiekane lub zmłotkowane orzechy i sery (kozi i ricotta). Mieszamy wszystko jeszcze kiedy jest ciepłe (TIP: ale nie gorące, bo będziemy mieli serowe kulki a nie kremowy sos). Wykładamy na naczynie żaro-odporne i posypujemy parmezanem, dodajemy trochę startego pieprzu i wstawiamy do piekarnika na około 20 minut. Piekarnik musimy wcześniej rozgrzać do 180 stopni C.
(3)
W czasie kiedy nasz szpinak wylądował w piecu, zabieramy się za przygotowanie grzanek. Na blasze układamy srebrną folię spożywczą, nasze kromeczki nasączamy w płynie, który został z duszenia warzyw. Skrapiamy oliwą z oliwek z dwóch stron i posypujemy pieprzem. Kiedy minie 20 minut wstawiamy do piekarnika i pieczemy raz z zapiekanką w 200 stopniach przez kolejne 15 minut. Podajemy na gorąco, najlepiej z kieliszkiem białego wina. ENJOY !!
This comment has been removed by the author.
ReplyDeletetożto eksplozja smaków! kocham tego typu zapiekanki, a szpinak po prostu uwielbiam :)
ReplyDeleteciesze się, że przypadło do gustu! zapraszam do przeglądania reszty przepisów. więcej już niedługo :)
Deletewpadłam na twojego bloga i przyznam, że będę wpadać częściej :) stay blessed.
Jak szpinak i kozi ser to poproszę porcyjkę.
ReplyDeleteZapraszam do Wrocławia :)
Delete